Projekt winiety cyklu książek o zdrowym odżywianiu autorstwa Marka Zaremby – „Jaglany detoks”, Wydawnictwo Pascal, od 2015.
Czasem zdjęcie lub materiał z banków zdjęć nie wystarczy. Jak zatem zrobić napis z kaszy jaglanej? Tytuł książki aż sam się prosił, by litery sklecić z ziarenek. W sieci roi się od tutoriali i photoshopowych sztuczek, jak zrobić napis cukru, mąki czy innego, równie ziarnistego i drobnego materiału. Wydawało się, że to będzie bułka z masłem. Było jednak jedno małe „ale”. Kasza jaglana – w przeciwieństwie do cukru czy mąki – jest większa i widać gołym okiem jej nieregularne ziarenka oraz małe ciemne oczko. Zrobienie pędzla, który rozrzuca setki drobnych elementów jednym maźnięciem jest proste, ale tu się nie sprawdzi. No i jak zrobić, by oczko czasem było na środku ziarenka, czasem z boku, a czasem by go zupełnie nie było? Do tego oczko jest czarne, a ziarenko jasne – samo zdefiniowanie pędzla by nie wystarczyło. Należało w jakiś sposób połączyć styl pędzla z patternem.
1-2. Ze zdjęcia rozsypanej kaszy jaglanej wycięłam jedno ziarenko, którego oczko wydawało mi się najbardziej wyraziste.
3. Stworzyłam z niego osobną warstwę, powiększyłam (jakość obrazu nie będzie tu miała znaczenia – ziarenka będą małe) i zamalowałam brzegi warstwy w miejscach, gdzie było widoczne tło pod ziarenkiem. Chodzi o to, by wszystkie krawędzie kwadracika, który będzie elementem powtarzanego wzoru, miały jednakowy kolor i by przy powielaniu kafli jeden obok drugiego nie było widać granicy.
4. Przyciemniłam oczko i wyrównałam nieco przejścia między odcieniami żółtego, ale nie za bardzo, by powierzchnia nie była zbyt gładka. W zasadzie nie ma potrzeby korzystania ze zdjęcia jako bazy do stworzenia wzoru. Obrazek nr 4 można spokojnie namalować w Photoshopie „ręcznie” zwykłym miękkim pędzlem. Ja po prostu miałam do dyspozycji własne zdjęcie.
5. Z obrazka nr 4 tworzymy pattern.
Kolejny krok to zrobienie odpowiedniego pędzla, którego kształt byłby zmienny: czasem owalny, czasem okrągły, ale zależny od kąta ustawienia piórka od tabletu. Bazą był zwykły okrągły twardy pędzel. Wciskamy F5 i zmieniamy jego parametry:
6. Na samej górze w Brush Tip Shape: Size: 15 pikseli, Angle 143°, Roundness 88%, Spacing 273%.
7. W zakładce Shape dynamics ustawiamy reagowanie na nacisk piórka. Minimum Diameter 93%, Angle Jitter 64%.
8. W zakładce Scattering przestawiamy Control na Pen Pressure, a Count na 1.
W tym momencie można już zacząć rysowanie ziarenek. Pędzel można oczywiście zdefiniować tak, by nie rysować pojedynczych ziarenek, ale żeby w trakcie malowania rozsypywało się ich od razu po kilka. Ja jednak wolałam mieć większą kontrolę nad kształtem „usypanym” z kaszy, zwłaszcza że miały z niej powstać czytelne litery, a nie bliżej nieokreślone kształty.
9. Ustawiamy kolor przypominający kaszę jaglaną (ugier złoty) – u mnie #e0b62a. Rysujemy pojedyncze ziarenka zmieniając kąt nachylenia piórka, by otrzymać bardziej i mniej owalne plamki o różnym kącie ułożenia. Należy uważać, by nie posklejać ze sobą ziarenek.
10. Pierwszej warstwie z ziarenkami nadajemy odpowiednie efekty. Bevel&Emboss: Inner Bevel, Technique Smooth, Depth 113%, Direction Up, Size 8 pikseli, Soften 3 piksele. Reszta: ustawienia domyślne.
11. Poniżej w tym samym okienku Bevel&Emboss: Angle 18%, Altitude 74, Highlight Mode Linear Dodge (efekt dostępny tylko w wersji Creative Cloud, w niższych wersjach Photoshopa można dać np. zwykły Screen) – bardzo delikatnie opacity na 14%, Shadow Mode Multiply – opacity 51%.
12. W zakładce Pattern Overlay wstawiamy nasz wzór. Opacity ustawiamy na ok. 80%, Scale 39% .
13. W zakładce Drop Shadow ustawiamy dowolny, jaki nam pasuje do naszego tła, cień.
14. Oto gotowy efekt na warstwie. Uwaga na sklejone ziarenka!
15-16. Rysujemy kolejne podobne warstwy ziarenek, które nałożone na siebie dadzą nam pożądany efekt. A gotowe okładki z ziarenkowym napisem wyglądają tak:
Beata Kulesza-Damaziak
PS: Tutorial był zrobiony na Photoshopa CS6, bo wtedy CC jeszcze nie było :).